Gdy ją spytałem gdzie była, widząc jej smutek
odpowiedziała mi z posępną miną, że w dupie
a gdy spytałem co tam robiła że jej teraz tak smutno
to ona bez namysłu odpowiedziała że gówno
A gdy ona mnie pyta, po co mi buty i czapka
skoro siedzę w domu i patrzę na sufit i tapczan
to ja w myśl zasady: noś nawet dziada, póki Ci z dupy nie spada
jej odpowiadam: żebyś się pytała
I tak dochodząc do sedna sprawy jak u kobiety ujarzmić to coś
myślę jak wybrnąć z tej sytuacji z głową
i natchniony jej mówię z dumą: jak będziesz znów w dupie
to robiąc tam gówno, nie zacznij go darzyć uczuciem
a ona z miną jakby wyjęła lizaka z buzi
odpowiedziała: przynajmniej z nim nie będę się nudzić
więc ja wiedząc że tak właśnie wygląda związek dwojga ludzi
mówię jej na odchodne: nie wchodzę w to, bo wciąż marudzisz
4 dni temu
8 CZERWCA 2025
2 CZERWCA 2025
1 CZERWCA 2025
27 MAJA 2025
24 MAJA 2025
21 MAJA 2025
21 MAJA 2025
Wszystkie wpisy