Dekalog dwóch skrajności

Po pierwsze

każdy człowiek ma swoją godność

która jest nienaruszalna, nie mamy siebie wciąż dość odkąd tym światem rządzi różnorodność

żyjemy jak brat z bratem bez względu na pogląd

Po drugie

już dawno zrozumieliśmy prawdę

że nie ma sensu dłużej skakać sobie do gardeł

robimy swoje a resztę olewamy

by usiąść przy wspólnym stole z problemami

które na spokojnie omawiamy

Po trzecie

moc jest z nami bez względu na źródło

z którego czerpiemy tej energii mnóstwo

tak by nasza zażyłość nie skończyła się rozbratem

bo zrozumieliśmy że żaden z nas nie lubi być wychowywany

Po czwarte

od momentu gdy daliśmy sobie po ryjach

to atmosfera wokół nas ewidentnie nam sprzyja

oboje mamy rację, i nie ma racji bytu że ktoś bardziej

a wtedy gdy nie ma racji bytu na nasze racje

wtedy o swoim bycie rozmawiamy wrzaskiem

a gdy już w nerwach zwyzywamy się od ostatnich

to następuje przerwa w której obaj siadamy do flaszki

również przy niej zdarzały się często bluzgi

ale kończyły się gdy udawało nam się prędko upić

i był to dla nas nie lada krok milowy

by nie szukać więcej zgody w rozwiązaniach siłowych

Po piąte

w tych bluzgach wyszło na to że jesteśmy przeciwieństwami

i że się nienawidziliśmy bez przerwy, a jeśli jest z nami

ktoś trzeci, to zazwyczaj jest mediatorem

ale i on siedzi z nami przy wspólnym stole

teraz obróciliśmy to wszystko w naszą siłę

i na naszą korzyść

bo nawet gdy nam ktoś podskoczy

to i tak już wiemy jak się sytuacja potoczy

skoro potrafią dwie skrajności się połączyć

Po szóste

nie chodzi o to że się mamy lubić lub kochać

nic nie musimy - i na tym polega truizmu obraz

ale skoro już jesteśmy tacy jacy jesteśmy

to tacy jacy będziemy zależy już tylko od nas

Po siódme

nie oddzielamy lub ziarna od plew w osobach

które przecież żyją tak jak chcą od rana do wieczora

bo to jest źródło zdrowia, lecz gdy w to się wkrada odnoga

która psuje życie innym, pokazujemy swą postawą że nie tędy droga

Po ósme

gdy mamy do czynienia z bezmyślności kordonem

to z zasady zabieramy takich na stronę

by im powiedzieć stanowczo lecz łagodnym tonem

coś co ich zmusi do myślenia w moment

wtedy najczęściej widać że to zagubiony żołnierz

który tylko zabrudził mordę mając na ustach wojnę

ale też nie ma mu się co dziwić, skoro widzi problem

wszędzie tam gdzie nie powinien, tak by nie dostrzec go w sobie

Po dziewiąte

nie należy nikogo przekreślać z góry

jesteśmy ludźmi lecz w naszej naturze jest się w taki sposób różnić

byśmy zamiast na kimś mogli swoje racje wymusić

działamy tak by ludzkie piękno ich własnym myśleniem pobudzić

na swój temat, ale również na temat ludzi

którzy jako całość tworzą coś, czego nie sposób już stłumić

stworzyliśmy możliwości do tego by zaraz po kłótni

stworzyć harmonię od skrajnych granic globu aż po równik

Po dziesiąte

Jeśli chcesz przeżyć swoje życie w pełni

ocal siebie byś wypełniał wnętrze do głębi

wszystkim tym co zastajesz i czerpiesz od matki ziemi

pod wpływem zastrzyku energii z życia dokonujesz całej serii

przeróżnych decyzji i wyborów co do materii

one wszystkie tworzą podstawowy i niezmienny rdzeń byś miał wybór: chcesz czy też nie chcesz się zmienić - Ty decyduj!