Pułapka szczęścia w nieszczęściu

Jak to dobrze że wszystko już za nami

teraz już ludzie na pewno nie będą gadali

że jesteśmy młodzi, a wciąż nieokiełznani

w swym szczęściu, które ich już teraz nie może zranić

bo jak im pokażemy ich trwogę naszym szczęściem

to zaraz podstawią nogę,

lecz zanim ich brednie dojdą do reszty ludzi

my w tym czasie po urzędach będziemy kluczyć

i zrobimy wszystko by społeczeństwa zapał ostudzić

na zbędne gadanie, dlatego bierzemy ślub dziś

Tylko jaką mamy pewność że po ślubie

nie będą gadać i być skłonni do posunięć

które zniszczą nam szczęście,

w sumie to już mamy dziecko, ale postaramy się o następne

to zamknie im gębę, mamy już synka w planach

a gdy będzie dziewczynka, to już będziemy mieć fajrant

i uwolnimy się od ludzkiego gadania

bo przecież parka jest u większości tych państwa

którzy gadają na nas od wieczora do rana

a wtedy my będziemy mogli aż do śmierci ujadać

za naszą krzywdę całą resztę według uznania

Wolę nawet nie myśleć o piekle w domu

gdybym zrobiła jak zechce, byłby istny pomór

bo gdy matka jak co rano mówiła jakie mogą być skutki

bycia starą panną, to zaraz pojawią się wnuki

to kwestia czasu, bo to taki napalony żołnierz

co prawda jest jak platfus, ale raz dwa dojdzie

lecz najpierw musimy dopełnić formalności z Moim, bo w sumie

ja mu powiedziałam że możemy to zrobić dopiero po ślubie

niech sobie nie myśli że trafił na pierwszą lepszą

ważne by nie pomyślał że go chcę nabrać na dziecko

ale trzeba w życiu inwestować i myśleć o przyszłości

a jego pensja plus pięćset plus piechotą nie chodzi

do tego jest zakochany, ale poza wszystkim

to człowiek-przyłóż do rany, tylko trochę brzydki

ale on się przy mnie zmieni zaraz

bo dopóty jestem zgrabna, dopóki on nie będzie umiał żyć bez mojej cipci

a gdy się będzie stawiał to z czasem nakryję go kapciem

a jak będzie chlał, to na mej smyczy zrobi co pragnę

żyć nie umierać, bo gdy mu już na mój widok nie stanie

to i tak pojawi się jakiś dużo młodszy kochanek