Dziękuję Ci jeszcze raz Magda @fotografiaprostozserca
że mnie zostawiłaś, bo dzięki temu mogłem sięgnąć po tą książkę, która sprawia że każde osamotnienie nabiera sensu i przestaje być uciążliwe. Nauczyłem sobie radzić z poczuciem osamotnienia, również dzięki Tobie. Życzę Ci żebyś nigdy nie musiała tej książki przeczytać, żyj w zdrowiu i szczęściu jako świeżo upieczona mama.
Wracając do powyższego tytułu, jest to pozycja dla wszystkich tych, którzy zmagają się z tym problemem, a którzy chcieliby się dowiedzieć jak sobie mimo wszystko radzić. Nikomu personalnie jej nie polecam, ponieważ każdy ma swoją własną, osobistą drogę w życiu i co za tym idzie, każdy ma swoją receptę na radzenie sobie z samotnością. Ja nie uciekłem w alkohol ani w narkotyki, ponieważ po pierwsze mam cudowną i wspaniałą rodzinę która mnie wspiera, po drugie chciałem nadać samotności formę twórczą, a nie negatywną. A po trzecie, i to jest chyba najważniejsze w tym wszystkim, ta książka (i nawiasem mówiąc nie tylko ta) pomogła mi i cały czas pomaga w chwilach, w których wracam wspomnieniami do przeszłości, bo pozbywam się cały czas uczucia zawiści, niechęci i nienawiści do tego co przeszłe, a jest to niezbędne żeby przeżyć życie jak najlepiej, nie mając już w tej chwili do nikogo pretensji.
Życie toczy się dalej, a z tą książką i z wieloma książkami o podobnej tematyce dobrze jest przejść przez życie jako alternatywa na równie pochyłą w dół w towarzystwie używek. Lecz ta książka zasługuje na szczególne wyróżnienie, stąd mój wpis. Pozdrawiam.
1 dzień temu
8 CZERWCA 2025
2 CZERWCA 2025
1 CZERWCA 2025
27 MAJA 2025
24 MAJA 2025
21 MAJA 2025
21 MAJA 2025
Wszystkie wpisy