Cześć. Chcę Cię zjeść.
Ja&Gosia. Nie, nie mam żadnych praw autorskich, bon nawet nie wiem kto to zdjęcie zrobił. Tak, moim aparatem. Nie, nie obchodzi mnie, że nie zapytałam o zgodę. Włosy Gosi są równie fotogeniczne jak ona, więc nie problema, ahaha.
Ale te włosy śmiesznie wyglądały. Za rok zrobię się chyba na rudą wredotę, umc.
W sumie moje plany zamykają się w - do łóżka, poczytać i spać. Głębokie, nie ma co. Ale jakie praktyczne!
Może rano znajdę mobilizację, by zerknąć do chemii. Czy też by powtórzyć niemiecki. MOŻE.
Najbardziej denerwuje mnie w mojej osobie to, że wszędzie doszukuję się swojej winy, chociaż w sumie biorę ją z kosmosu, bo nie ma szans żebym to coś zrobiła. No cóż. Pomińmy.
Bo, tak btw. To
Siemka
Jestem Karola
Uwielbiam narzekać, marudzić, wkurwiać się na ludzi i długo spać.
I jeszcze parę, ale nie chce mi się wymieniać. Każde dodatkowe słowo = coraz mniej snu, a to mówi samo przez się, hihihuhuhaha ;))
Nie pogadałam dziś prawie z nikim na gadu. Dobiło mnie to. Uwielbiam stukać w klawisze i czekać na odpowiedź. Sensowną. Lub niekoniecznie. A jednak.
Nienawidzę zostawiać niedokończonych spraw. Rozprasza mnie to. Cholernie.
I wcale nie narzekam. Boże, to chyba wrodzone -.-`
Branoc, cotamchcecie na noc.
Może w weekend wysilę się bardziej i napiszę coś co da się podciągnąć pod kategorię "konstruktywne". Jak na teraz - *energicznie kręci głową* uznajmy to za wyrażenie mojej opinii, pełnej ukrytych den. Ek, bo nie wiem jak to się odmienia do końca. Mózg mi się już lasuje.
PS. Marudzenie marudzeniem, ale polubiłam swoje paznokcie, żyły na stopach i nogi *.* to sukces!