Photo by Inka.
Inka mnie nie opuszcza, Inka mnie nie opuszcza!
Sprawiłam to siłą woli na pewno! No i moją głodówką, kiedy się przywiązałam do kaloryfera! A mówiłam?! Mówiłam?!
Ale cały dzień upływał mi w klimacie "Mam konia, mam konia!"
A propo. Miałam ciekawą odpowieź Maksa. "Ja też ^^"
A on wcale nie miał konia!
W każdym razie przez cały dzień panowała mniej więcej taka atmosfera. Z krótkimi, niemożliwymi do wyjaśnienia, momentami, kiedy wpadałam jakby w czarną, pustą dziurę.
A dlaczego wyjaśniłam to właśnie w ten sposób chociaż mogłam zrobić to o wiele prościej? To niech pozostanie już moją tajemnicą. Dopóki... dopóki będę miała taki kaprys. Nadal nie rozumiem siebie. To chyba przez to. Dziwne uczucie. Acz zaczynam wszystko coraz bardziej porządkować, dochodzić do pewnych wniosków. Dlaczego jest tak, a nie inaczej. Mimo to przede mną pewnie jeszcze długa droga.
Chyba żaden człowiek już nie jest w stanie mnie bardziej zaskoczyć. Ale ludzie to w ogóle dziwne stworzenia.
Dziwi mnie też to, że do urwanych kontaktów podchodzę z luzem, obojętnością. Ale nie, to dobrze, w końcu to część życia. Jeśli ktoś chce 'odejść', nawet bez powodów, niech to zrobi, proszę bardzo. Nie będę się pchała nigdzie na siłę, nie będę rzucała się do stóp i obejmowała nóg żeby komukolwiek to uniemożliwić. Tylko ci, na których najbardziej mi zależy mogą usłyszeć ciche "dlaczego?". I tyle
Inni zdjęcia: Ja patrusia1991gdJa nacka89cwaUmrę próbując lookpic... sweeeeeetttSynuś nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24