photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 GRUDNIA 2011

już od kilku dni piszę, że cały czas jem i że wszystko psuję, nie może tak dalej być! jutro mogę zjeść: DESECZKE I 3 MANDARYNKI. i nic więcej. jak zjem cokolwiek innego, to mnie zabijcie, proszę. dlaczego wieczorem zawsze chcę schudnąć, jak patrzę w lustro to widzę okropną tłusta krowę, a w dzień mam w to wyjebane i wpierdalam? macie jakąś motywacje?

wiem, że jak będę jeść to wróci mi dużo więcej, niż było, a do tego nie może dojść!

 spinam dupę. potrzębuję 50kg jak najszybciej!

 

waga na dziś: 59,8kg

 

a dzisiaj zjadłam:

śniadanie: deseczka

II śniadanie: mandarynka

obiad: makaron ze szpinakiem

+ 3 paski czekolady

+100 brzuszków

nie mam siły robić nic poza brzuszkami... przed chwila wstałam, a do tego mam takie zakwasy na całym ciele, że umieram.

 

Komentarze

manyquestion zakwasy? gorąca kąpiej powinna pomóc. A brzuszki to i tak najlepsze cwiczenie ^^ moje ulubione ;)
21/12/2011 18:02:04