no...
Wakacje nam się skończyły, chociaż ja mam jeszcze je do października to i tak zbytnio mnie to nie cieszy..
ale nie narzekam na ich przebieg, było całkiem spoko, nie licząc piątkowej imprezy, gdzie zaliczaliśmy przypał za przypałem, ale brakowało mi tego, no. A teraz czekam na..piątek. Bardzo. Chociaż nie powinnam. Tęsknię za Wami tak strasznie, że nawet widok jednego z Was będzie dla mnie najlepszym co mnie może aktualnie spotkać.
+ wracam do nauki francuskiego, kiedyś trzeba
++ all we need is faith.. dajcie żyć.
Et si tu pars
Regarde-moi dans les yeux avant