Żeby chociaz raz nie jechac znow w to samo miejsce..3 miasto przyciaga jednak bardziej niż myslalem...bo wogole jednak mielismy nie jechac do 3 miasta,bo rodzice matyza nie chca jechac a nam kluczy tez nie chca dac tak abysmy byli tam sami;p Ale jakims dziwnym przypadkiem i zbiegiem okolicznosci [!!!] i tak tam jedziemy.Pewna wyjatkowa osoba zaproponowala mi ten wyjazd,a ja zaproponowalem ze wezme swojego przyjaciela;p Matyza;p[za te wszystkie wyjazdy do Gdyni;p] I za 4 dni ruszamy pociagiem prosto do Sopotu! Biore mundur i plecak..heh bedzie super:D Jedzie ze mna moj przyjaciel i wiele innych wyjatkowych osob,mysle że dobrze odpoczne. Musze stad wyjechac choc na chwilke,odpoczac i przemyslec to i owo..
Zwiedzimy dawne miejsca! Te same...kojarzace sie Nam z tym milym dla Nas czasem!!
JEdziemy tam gdzie niebo lekko dotyka wody...
A historia znow zatacza kolo...Myslac o tej zataczajacej historii widze Twoja twarz,tak mila a kryjaca pod soba tyle zla..Ja udowodnie Tobie że my potrafimy lepiej,ze jestesmy lepsi,ze mnie nie zlamalas.Tak..Ty jestes moja motywacja.
A tak poza tym nawet idzie to życie,i w szkole nie zaciekawie,ale mam nadzieje ze sie poprawi:D 4 dni!!
Fota z Gdyni,z wakacji 2009;p