A ja pozostane dalej taki sam jaki jestem, bo gdzies utknąłem, gdzieś między marzeniami..,gdzieś między przeszlością, z którą wiem,że nigdy sie nie pogodze.. Bede żył dalej, ale tak jałowo, bez koloru i dynamiki, bez zaskoczeń i niespodzianek. Dziś znów miałem sen, choć już tak długo o tym nie myśle, to te sny nadal mnie nawiedzają.
Te wszystkie ostatnie spotkania to spotkania po to by wspominać,podczas gdy nie powinno sie ciagle wspominac tamtych chwil, a raczej działać w tym kierunku aby powstawały nowe wspomnienia.
Cóż, napisałem jakies bzdury,wracam do jebanych całek
Zdjecie sprzed roku,prawie roku,z konca kwietnia,z końca technikum- najlepszej szkoly do jakiej mialem szanse trafic w zyciu, szkoda ze 4 lata lecą tak szybko..