photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 WRZEŚNIA 2012

Rozdział X

- Rafał, ja wiem, że może to głupie i możliwe, że jestem trochę naiwna, ale ja wiem, że on Bedzie sie teraz starał się i że wszystko Bedzie okej.
-Siostra, mowie Ci nie pakuj się w to, bo znowu będziesz płakać i Cie będę musiał znowu pocieszać.- Odrywając sie na chwile od gry uśmiechną się sie do mnie, ale po chwili znów do niej wrócił. 
Znacie mojego brata? Rafał, jest o rok starszy. Właśnie zdał maturę. Zarywa do jakiejś dziewczyny i ciągle mnie dopytuje jak ma ją wyrwać. Czasami można się z nim dogadać, ale dosyć o nim.
-Dobra, ja Łęce do szpitala do Piotrka.- Zaczęłam zbierać sie do wyjścia.
-E. E. E. E. E stój! Właśnie! Ten Piotrek widziałem was razem. Ja Ci mowie lepiej sie bierz za niego.
-Co? Za Piotra? To tylko przyjaciel.
-Ehh siostra ja ci mowie przyjaciele tak nie patrzą na przyjaciółki. Mowie Ci on liczy na coś więcej.
-Dobra ja sie śpieszę musze leciec.-Przytuliłam go i po chwili wyszłam.
-No hej.

                                *      *     * 

Gdy doszłam do pokoju mojego przyjaciela zobaczyłam, że jest jakiś przybity. Nie chciał mi powiedzieć, o co chodzi, chwile pogadaliśmy i musiałam sie zbierać na  spotkanie z Maćkiem. Umówiliśmy się niedaleko szpitala jakieś 45 minut. Miałam jeszcze ponad godzinę, więc postanowiłam się przejść. Po jakiś 20 minutach Zobaczyłam Sylwie (Tą od Maćka). Chciałam podejść i jej naubliżać, ale zobaczyłam, że podszedł do niej Maciek... 

 

 

DZISIAJ TAKIE, KRÓTKIE ABY DAĆ WAM PRZEDSMAK JUTRZEJSZEJ CZĘŚCI.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika klaudia8095.