Coraz gorzej ze mną.
Żegnajcie wszystkie dobre dni.. Pora się zmierzyć z rzeczywistością. Wątpię, że to będzie równa walka. Ale na pewno nie będę myśleć, że już przegrana. Być może łatwo mnie czasem złamać, ale przynajmniej próbuję. Nie podaję się. Czy nie właśnie na tym polega nauka życia?