photoblog.pl
Załóż konto

#Plan na zaraz

Dzień dobry, dzisiaj wyjątkowo wcześnie, co w sumie tutaj się praktycznie nie zdarza.. 

 

Gdzie widziałbym siebie za 5 lat?

 

Prawdopodobnie pracując gdzieś na dwa etaty w mało ciekawych miejscach, które nie przychodzą mi teraz konkretnie do głowy. Wynajmowałbym małe mieszkanie z jednym 

z zaprzyjaźnionych mordek i próbował celować dalej w swoje spełnienie. Do niedawna myślałem, że do trzydziestki człowiek już jest gotowym produktem, który wie czego chce 

i jest najlepszą wersją siebie. Za 5 lat nie widzę jeszcze nikogo u mojego boku, bo wciąż nie jestem odpowiednio wystarczający dla kogokolwiek.. Jednak nie przeszkadza mi to, żeby próbować. Stare znajomości wykruszyły się w 80% bo tyle właśnie osób nagrabiło sobie osób przez ten czas. Ci co zostali znają mnie na tyle, że kupują mnie z całym zestawem dobrych i jeszcze lepszych cech, które mam. Umiem więcej i wiem że mogę być najlepszą wersją siebie, jeśli wszystko pójdzie z wiatrem.  Możliwe że poznam jeszcze kogoś nowego, kto zmieni mój światopogląd i trafię najpierw na sam dół, żeby potem stać się silniejszym i godnym szczytu.. 

 

Pamiętam że kiedyś też napisałem coś podobnego, równie naiwnego i nie sprawdziło się praktycznie nic :D

Życie jeszcze może zaskakiwać jednak, a pełny obraz czasami daje jedynie perspektywa lat.. I bądź tu mądry 

Dodane 6 PAŹDZIERNIKA 2019 , exif
230
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kefirowy17.