Witam, własnie sobie coś uświadomiłem..
Jestem trochę jak jogurt z krótką datą ważności.. Niedługo traci ważność moja karta studencka. To chyba jedyna rzecz jaka jeszcze trzyma mnie z uczelnią. A że jestem bardzo sentymentalną bestią pewnie jeszcze długo będę wspominać i uświadamiać sobie że to już definitywny koniec dla mnie jeśli chodzi o uczelnie i naszą grupę.. Pierwszy październik stanie się dla mnie pustą datą, tak jak kiedyś było z pierwszym września..
Te pierwsze razy zawsze są najbardziej emocjonalne, później przyjdzie jedynie obojętność.
Obojętność zewsząd..
Podobno ten świat jest za duży żeby być małym. Czemu więc mamy tyle niespełnienia na ulicach? Każdy o coś musi walczyć
w swoim życiu. Zostajemy w bojowych nastrojach przez lata i nie poznajemy już kto był przyjacielem, a kto tylko udawał.
W końcu czas minie i zorientujemy się że nie było w naszym życiu miejsca na to czego tak naprawdę chcieliśmy.
Czasami nawet nie można tego wypowiedzieć na głos..
Deszczowe jesienne wieczory dają mi w końcu czas na podsumowanie.. Nie mogę żałować swoich wyborów. Większości.. Widocznie taki był pisany dla mnie los. Gdyby nie te decyzje nie poznałbym tych dobrych i złych ludzi, którzy ukształtowali dzisiejszego mnie.
Nie poznam innych wersji scenariusza życia, więc zostawiam to nicości..
Jakoś to będzie? Nie wiem i nikt nie może mi tego obiecać..
Na pewno będzie inaczej..
Tak jak kiedyś było inaczej.
2 LIPCA 2025
25 CZERWCA 2025
11 MAJA 2025
23 MARCA 2025
27 LUTEGO 2025
16 LUTEGO 2025
11 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
Wszystkie wpisy