photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 LUTEGO 2013

Historia eweliny cz.12

Tak naprawdę wiedziałyśmy co się z nim dzieje. Może to i lepiej że ona nic nie wie. Gdy byłyśmy przed jego drzwiami usłyszałyśmy dwa męskie głosy. To był David z Adim. Bardzo się cieszyłyśmy że są razem. Z Gabi usłyszałyśmy kawałek rozmowy:

-Ona napadła na Ewelę.

-No co ty.

-No tak. W ręku miała nóż chciała zrobić jej krzywdę. Na szybko złapałem patelnię. Po cichu się zakradłem i od tyłu Doris dostała z patelni. Biedna Ewela była rozstrzęsiona i płakała.

-O boże. Ona chyba jest już do wszystkiego zdolna.

Po tych słowach postanowiłam zapukać do drzwi i tam wejść. Przywitałyśmy się z chłopcami. Byli szczęśliwi że do nich przyszłyśmy. Oczywiście leniucha Davida zostałyśmy w piżamach.

-Co tam ? - Spytałam się ich.

-Nudy. Jak widać no nie Adi ?

-No tak. A co tam u was ? - Spytał Adi.

-Nudy. Byłyśmy w parku i postanowiłyśmy wpaść do Davida.

-To miło z waszej strony.

-Wiemy jego mama to samo nam powiedziała.

-A co jeszcze mówiła ? - Spytał nagle David

-Że mamy z tobą pogadać bo się martwi o Ciebie.

-Ciekawe czemu ? Co jeszcze wam mówiła ?

-Że boi się o Ciebie i się martwi czy nie pijesz, palisz i bierzesz narkotyków. Jeszcze coś wspomniała o samotnym siedzeniu w parku. Martwi się o Ciebie. Widać to.

-Ja palę, piję i biorę narkotyki ?! Chyba ją pogięło.

-David uspokój się, proszę ! - Nie chciałam ale wrzasnęłam na niego.

Uspokoił się trochę. Przegadaliśmy tak prawie cały wieczór. Około 22 zbierałyśmy się. Gabi stwierdziła że zostanie u mnie na noc. Często u siebie spałyśmy. Szybko napisała do mamy że zostaje u mnie i wróci jutro po południu. Przegadałyśmy chyba do 1 w nocy. Wstałyśmy około 12. Stwierdziłyśmy że pójdziemy jak co niedzielę do kawiarenki. Napisałyśmy do naszych skarbów czy idą z nami. Zgodzili się. Stwierdziłyśmy że musieli też u siebie spać. Pewnie przegadali pół nocy. Umówiłyśmy się z nimi na 13. Mieli czekać koło mojego domu. Od razu postanowiłyśmy zacząć się ogarniać. Po 30 minutach byłyśmy gotowe. Czekając na chłopaków zajrzałyśmy na Facebooka. Nic ciekawego się tam nie działo. Po 10 minutach usłyszałyśmy dzwonek do drzwi. Szybko zeszłyśmy na dół i otworzyłyśmy drzwi. Chłopacy stali prosto przed nami.

-Hej. - Powiedziałyśmy w równym czasie.

-Hej ślicznotki. - Obydwoje powiedzieli.

-To co idziemy ? - Spytałam się wszystkich.

-Tak. - Wszyscy odparli.

-To idziemy.

Po 5 minutach byliśmy w kawiarence. Chłopacy poszli zamówić nam gorącą czekoladę a my poszłyśmy sobie  zająć miejsce. Po krótkiej chwili przyszli do nas. Posiedzieliśmy tak z  godzinę i stwierdziliśmy że pójdziemy do kina na jakiś film. Wybraliśmy sobie komedię romantyczną. Po skończonym seansie wróciliśmy do domu. Gabi z Adim poszli w swoją stronę a my z Davidem w swoją. Staliśmy i tak gadaliśmy przed moim domem z jakieś 20 minut.

 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika jaiopowiadania.