Taak mój kochany Mistrzu wyciąga nogi
Mieliśmy ostatnio mały kryzys, bo oczywiście nie może być idealnie, i Zefliczek zaczął machać głową, ale to tak że z każdą jazdą coraz gorzej. I już się miałam załamywać, ale oczywiście, nie poddamy się bez walki:) Lonżowałam go codziennie na wypinaczach, dostał gumowe wędzidło, iii po tygodniu mu przeszło całkkiem:) Chyba zapomniał;p Ach przydaje się czasami cierpliwość, muszę tylko się jeszcze bardziej w tym wyćwiczyć...:) Dzisiaj już całkkiem po swojemu, fajnie chodził, jak to na Zeflika przystało:)
Na zdjęciu oczywiście trochę pochylona ( jak zwykle), troche pięta zadarta, ale nic, jakoś to przeżyjemy;D I ostatnio odkryłam przeglądając zdjęcia, że mam jakiegoś dziwnego leniwcowego garba pod szyją.. hmm trzeba to będzie szybko zmienić;D
A jutro nocka w klubie, a w poniedziałek jedziemy z konikami na dzień dziecka:D ( moje święto ulubione;p)
muuuaach
Użytkownik fosfoenolopirogroniany
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: *** bolimnienieboOCZY MOJEGO TATY xavekittyx*** bolimnieniebo*** bolimnieniebo*** bolimnieniebo01.06.2025 bolimnieniebo01.06.2025 bolimnieniebo*** bolimnieniebo*** bolimnieniebo*** bolimnieniebo