Wróciłam. Uprzedzam notki nie będą często z racji że są wakacje i trzeba korzystać z karzdego dnia , bo długie to one nie są -,- ;)
Staram się żyć normalnie, nie myśleć o tym SMS-e w którym napisałeś że Ci się podobam, daję z siebie wszystko lecz nie mogę o Tobie zapomnieć,. Ręce mi się trzęsą jak czytam po raz setny tą samą wiadomość "Podobasz mi się" i za każdym razem po policzku ciekną łzy.
najbardziej boli mnie fakt , że osoba którą uważałam za najlepszą przyjaciółkępotrafiła mi narobić koło dupy gorzej niż mój największy wróg.
i wzielo mnie dzisiaj na te pieprzone sentymenty . powspominam sobie dawne chwile przez chwile .
wierzę w UFO , bo w ludzi już nie.
olać realia, pieprzyć rzeczywistość. pieprzyć to że znów coś nie wyszło.
Mam wyjebane na tych pasożytów z judaszowym uśmiechem.
Na dupków, którzy dwulicowość mają we krwi. Mocni tylko w gębie
Wprowadzają Cię w swój popierdolony świat kłamstw i brudu, a ty toniesz z
nimi w tym samym bagnie, dopóki klapki nie spadną Ci z oczu.
W końcu dziękujesz losowi, że tak pokierował sprawami, że dziś dostrzegasz
ich prawdziwe oblicze.
Miło było Cię poznać, poczuć, zobaczyć, dotknąć, kochać i takie tam
- Nie spij bo cię ktoś ukradnie !
- Kto ?
- Ja .
- A to dobranoc .
pierdole to co było. Pierdole to co jest. Pierdole to co będzie jutro. Problem?
takie tam , rozmowy o niczym
mogę wybaczyć, mieć wyjebane, ale ja nigdy nie zapomnę.
wracamy , tęsknimy , zakochujemy , nienawidzimy , przyzwyczajamy umieramy , nadużywamy , palimy , pijemy , uzależniamy , upajamy , radujemy , smucimy , śmiejemy , płaczemy , rozpaczamy , , mokniemy, dotykamy , przytulamy , całujemy , krzywdzimy , naprawiamy , niszczymy, znęcamy , rozmawiamy , krzyczymy , dzwonimy , kradniemy , oddajemy , nie zgadzamy , sprzeciwiamy , dyskutujemy , śnimy , przebywamy , wychodzimy , zamykamy , znikamy
Życie nie jest takie jak sobie wyobrażamy . Jest cholernie pokręcone. Czasami już nie mamy siły ale są przy nas osoby dzięki którym się nie
poddajemy. Dodają nam skrzydeł i pozwalają przeżyć najgorsze.. Nie ważne jak jest źle, trzeba wierzyć że się uda.
Czasem po prostu brakuje nam motywacji, aby zrobić coś o czym marzymy.
Tak profesjonalnie udawał, że mnie kocha, że nawet przez chwilę mu uwierzyłam.
I chuj, że boli, trzeba zapierdalać dalej a nie płakać kurwa.
Nie krępuj się , rób dalej burdel w mojej głowie, po cholerę sie przejmować nie ?
Jeszcze się nie zaczęło ,a już się skończyło
To boli kiedy bardzo nam na czymś zależy ale ze strachu nie zdołamy nic zrobić