Noo, piszę boo yy Bimbo mi aktualnie nie działa, kurnik mi nie działa... A siedzę bezczynnie przed komputerem o 7 rano w sobotę, bo idę się dokształcać do Żaka. Wiem, pojebało mnie, ale cóż zrobić.
Poza tym, aż mi się przykro zrobiło, że mam tego fbl od tak dawna i go tak bezczelnie zaniedbałam. No naprawdę, mam teraz wyrzuty sumienia.
Poza tym obudziły się we mnie jakieś zapędy fotografskie czy coś, wrzuciłam pierwsze zdjęcie z pulpitu jakie mi się nasunęło i proszę. xD
Co to ja chciałam? Aaa, wiem. Teraz wam będę sypać przysłowiami, bo mnie przechrzcili na "Fafa Mistrza Ciętej Riposty" i muszę się w tym spełniać. ;p