Kocham to zdjęcie, i kocham nasz spontaniczny wyjazd z PJ-em do KAtowic, bo przypomniał mi, ze kiedyś tam, za siedmioma górami, lasami , i siedmimoa zaliczeniami kryją się gdzieś wakacje. W obecnej chwili przestawiłem się na taki etap myślenia, że - boże, boję się, że jak one się zaczną, to nie będę wiedział co zrobić ze swoim wolnym czasem i przyprawią mnie one o depresję, tak bardzo zadziała u mnie mechanizm wypierania, jak ja bardzo już bym ich chciał.
Ale jak na razie - uczę się, albo chociaż staram się nauczyć (to niestety nie jest to samo), zaliczenia jakoś tam lecą, nie zawsze z powodzeniami (pozdraiwam chemię techniczną!), ale wierzę, że jeśli tylko się postaram, to wszystko zaliczę. I chuj. Wakacje!
Niesamowite, jak niektóre rzeczy potrafią nas uderzyć nagle, momentalnie, niespodziewanie. Trzy miesiące słuchania "ślub, ślub ślub, ślub etc". Naprawde, chciałem tylko żeby on był i żeby się skończył, żeby było dobre jedzenie i prezenty i fajrant. Ale jak tam usiadłem w pierwszej ławce, koło babci-celibat ('to nie wino! to krew Chrystusa!'), i popatrzyłem na to wszystko z perspektywy - tych wszystkich szczęśliwych gości z amerykańskich filmów, to sobie przypomniałem, jak bardzo bym chciał, zeby wszystko się wreszice ułożyło, no i przed moimi oczami dokładnie to się działo!
A potem było wesele, och tany tany, och , wieczna przerwa na papierosa i oczywiście to co Damian lubi najbardziej, czyli dobre jedzenie.
I tydzień prawie home alone, ktory był nie powiem Ciekawy. Szczególnie czwartek/piątek. Dzięki ;*.
No i jeszcze jedno, ten Wrocław tutaj to zmyłka. Ciężko zarabiam na chleb i papierosy. Tak właśnie.
Inni użytkownicy: niewiemxdsss12121o1lamarcin404ogolgierdsari06anis2013xsosoxcaesiumlegnickiwloczykijjarektw
Inni zdjęcia: CYBERPUNK mr0w4Labirynt nacka89cwa... sweeeeeetttDependance ? ezekh114zimowe z synem Ja nacka89cwaJa na działce nacka89cwa;) virgo123"No to jadziem na Bielany.& ezekh114Łebski i warszawski. ezekh114Na bujaczce nacka89cwa