photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 MARCA 2011

Nawet kawa z mlekiem mi niestraszna. Co więcej, wlasnie do niej zazywczaj śpiewam jeszcze trochę zaspanym głosem radosne , folkowe piosenki, gdy stoję na porannym papierosie na balkonie. Nawet cukru trochę dodaje. W ilościach, wiadomo, rozsądnych i dokładnie odmierzonych (jedna łyżeczka minus menisk, minus taki mały kawałeczek), bo co za dużo to niezdrowo, ale pozwalam sobie na tą chwile fantazji i zapomnienia.

 

Nie pozwalam jednak swojemu organizmowi na zbytnie przemęczanie się, bo na 7.30 w środę jeszcze w sumie nigdy nie wstalem. I o ile jeszcze wyklad z materiałoznawstwa można sobie odpuścić (ah, krystalografio!), o tyle już ćwiczenia z fizyki o 9.15 już w sumie średnio. Dobrze, że nie sprawdza obecności, w sumie. Ale tak. Wtorkowe karaoke i trzygodzinna przerwa potem jakoś odstrasza mnie  od przychodzenia. 

 

Tak sobie myślałem, że od tego semestru będę chodził na wyklady wszsytkie, i na ćwiczenia. Jakby to powiedziała moja babcia pro (a nie, to niecenzuralne), dobrze, ciotka lat 75 z wyjątkowo butwiejąco znudzoną miną - FIGA! Bo łatwo się do czegoś przyzwyczaić, i nawet nie zauważamy, kiedy staje się to normą. A mowiłem sobie, że będę przykładnym, porządnym studentem. Polibuda, sweterki w groszki, koszulki we flanelki, okularki najmodniejsze w latach '70 itp. zero alkoholu, imprez, papierosów, i głośnej młodzieży. ah, rozmarzyłem się ! 

 

a wracając do szarej rzeczywistości. Uwielbiam zdecydowanie Malwiny dach, gdzie mogę w spokoju opierając się o komin, którym zapewne spływają do atmosfery zapachy spalonego schabowego i świeżo odcedzonych ziemniaczków , zapalić papierosa (Mam w torbie Camele i Westy. Do cholery. Spike'i wolają do mnie "kosztujemy trzy złote więcej a jest nas dziesięć więcej! starcamy Ci na dlużej i jesteś naprawdę alternatywny, żę palisz takie gowno". ) i wypić desperadosa. Btw, oficjalnie otworzyłem własnie sezon na Desperadosa i Gingersa, zainteresowanych zapraszam na wspólne świętowanie. 

 

Ciśnie mi się tutaj wiele do napisania słów, polowa pewnie byłaby infantylna, połowa rozpłynęłaby się w dzikim zachwycie nocą, połowę zachowam dla siebie. Cóż mogę rzec? 

- razdwatrzy, wiosna.taka fHui. 

 

 

zamykamy zimę na klucz, wiosna trwa.

aaaaaaaaaaaaaaaaaa nie ma mamy!

Komentarze

~damia mechaniczne zużycie prawej ręki wywołane nadmierną masturbacją!
13/03/2011 1:20:11
~lech bliznę po operacji plastycznej
12/03/2011 18:52:05
~damia stygmaty
12/03/2011 18:48:07
~mef Radek Lech? co on ma na rece?
11/03/2011 22:33:34

Informacje o dreamobscene


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Bransoletka okrągła srebrna otien... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24