photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 LISTOPADA 2011

Wychodziła właśnie ze szkoły kiedy wpadła na poznanego niedawno Kamila .

-Hejka- radośnie zawołał chłopak

-Cześć - odparła mniej entuzjastycznie .

-Coś ty taka naburmuszona ?

-Nie jestem wcale naburmuszona- burknęła . Miała serdecznie tego dosyć . Każdy się jej czepiał o to co jej się dzieje KAŻDY ! Nawet wychowawczyni pytała się czy oby na pewno dobrze się czuje . Czy jest im tak ciężko zrozumieć , że ma zły humor i nie ma ochoty na rozmowy ? . Od tygodnia nie dostała znaku życia od Marcina , chociaż przeprosiła go w smsie za swoje zachowanie . Próbowała zadzwonić , ale nic z tego . W szkole czasem go widziała , ale teraz było odwrotnie . To on jej unikał , nie ona jego . Przemyślała wszystko i chciała ,żeby się przyjaźnili , potrzebowała z nim pogadać . Tyle , że on jej unikał .

-Skończyłaś lekcje ?

-Tak

-To dobrze , poprawiem Ci humor - złapał ją za rękę i wyszli ze szkoły . Nie obeszło się bezciekawskich spojrzeń . Pewnie jutro będą już jakieś plotki co do niej i Kamila . W tej szkole właśnie tak było , że plotki rozchodziły się niemal z prędkością światła . Waliło ją to . Ostatnio stała się obojętna na tyle rzeczy .

 

Po piętnastu minutach siedzieli w miłej kawiarence .

-Co chcesz ?-nachylił się i podał jej wielką kartę .

-Nie mam nawet kasy przy sobie

-Stawiam

-Niee

-Trudno sam coś dla ciebie wybiorę .

Dostała na stolik puchar lodów  owoców . Dobry wybór - pomyślała . Zabrała się powoli za jedzenie

-Natępnym razem to ja stawiam

-A sądzisz , że następny raz będzie ?-mine miał poważną . Zaskoczył ją .

-A nie chciałbyś ?-spytała

-Chciałbym . Bardzo bym chciał .

On zabrał się za wcinanie naleśnika

-To co się dzieje ?

-Nic . Nieważne . Nie chcę o tym mówić . Zrób dla mnie coś i nie dopytuj się .

-Dobrze . Przepraszam , ale martwi mnie to twoje zachowanie .

-Niech cię nie martwi . Przejdzie mi .

 

Siedzieli godzinę . Rozmwiali i zapomniała o Marcinie chociaż na chwilę . To było naprawdę miłe popołudne .

Kamil powiedział , że idą z kolegami na kryty basen i czy nie chciałaby się wybrać z nimi . Zgodziła się . Na jutro byli umówieni .

 

 

 

Wstała po 12.00 w końcu to weekend . Wyspała się . Poleciała szybko do łazienki , wzięła prysznic i ubrała strój . Spakowała ręcznik . Była gotowa . Zadzwonił po nią kamil , żeby schodziła . Czuła się niezręcznie . Było jego pięciu kolegów i ona sama . Nie lubiła czegoś takiego . Jakoś to będzie pocieszała siebie w myślach . Zapoznała się z każdym . Byli dla niej mili .Basen był niedaleko , dlatego podróż nie zajęła długo .

Rozglądnęła się w około . Kiedyś często przychodziła tu z Marcinem .

Jej oczom ukazała się znajoma sylwetka .

 




Komentarze

wyrwiflak <333 pisz pisz,pisz!:****
01/12/2011 17:25:02
alwaysonflava Kocham twoje opowiadania <333333333333
30/11/2011 17:48:30