"Avatar"... super film, a w kinie 3d jeszcze lepszy
dźwięk i obraz. Ta Naytiri ( czy jakoś tak ) miała
śliczne usta, a ten facet całkem, całkiem... ;P
W autokarze były wyrąbiście, szczególnie spowrotem.
Siedli sobie za nami Damian i Mariusz, były jaja.
Przyczepili się do mojego szalika i do arafatki Kaśki.
Potem był problem z odzyskaniem naszych torebek :D
Oni cały czas coś knuli... widziałam to w ich oczach
hihi ;P No i całusek... ;P A zgadujcie o co chodzi,
nie powiem ;P To tajemnica... słotka tajemnica :)
No to tyle na dzisiaj. Buziak dla tej, co w fosie
leżała ;P
Całus with you :D