Ten komputer to można o dupę rozbić. To się wyłącza, to
mi się przeglądarka zawiesi, to mi neta wybije. A tak
wgl. to tą notkę piszę czwarty raz. Z powodów wymienionych
wyrzej. Fota taka galowa, bo zrobiona dzisiaj po przeglądzie.
I tak wyszłam beznadziejnie, ale trzeba było już coś dodać.
Tyle się działo ostatnio, ale nie mam siły tego wszystkiego
pisać. Nie miałam zabardzo dostępu do kompa. Jeszcze tydzień
i... ferie!! Tak, ak, tak!! A jutro... do szkoły :[
nie chce mi się wstawać, ale cóż. Za tydzień śpiewanie
i jasełka. Yeah, będzie fajnie. Próby są super. "Weż, nie
trzymaj tych rąk w kroku!". Na biologii: "Wymień składniki
energetyczne. - "Pepsi, chipsy, red bull". Grabarz jak
zwykle nieźle pojechał. Pa, idę oglądać film. :**