photoblog.pl
Załóż konto

Dwa miesiące temu zastanawiałam się czy przepuszczać ludzi przez własne bariery, dziś już wiem, że życie pisze różne scenariusze i samotność nie jest tym najlepszym.

Wiem, że prędzej czy później to zaboli, ale najważniejsze są chwile.

 

Moim wielkim zaskoczeniem było to, że mimo lat od zerwania kontaktów z przyjaciółmi oni wciąż bez zawahania nazywają mnie przyjaciółką. Cieszą się, gdy mnie widzą i zawsze wyściskają na powitanie.

Zrozumiałam, że stawianie barier czasem zostaje tylko w mojej głowie. Przełamanie części z nich powoduje powrót starej dobrej mnie. 

 

Bratnie dusze zawsze zostaną połączone. Niezależnie od czasu jaki minął.

 

 Latami nie doceniałam tego co miałam i ile ludzie się starają, jak im zależy na mnie. 

Kiedyś ktoś nauczył mnie doceniać drobnostki, teraz widzę jak wiele w życiu zaprzepaściłam będąc egoistką.

 

Wolne dni spędzone w najlepszym towarzystwie jakie mogłam wybrać. 

Wciąż w głowie siedzi mi taniec na polu popijając piwo, gdzie nie liczyło się nic więcej, niż dobra zabawa. Bawiliśmy się jak dzieci. Szczere rozmowy oraz moje zakłopotanie na komplementy. Czułam się wspaniale, a serce skakało z radości, w głowie wewnętrzne dziecko. Czułam się tak bardzo ważna, tak bardzo szczęśliwa i tak bardzo sobą w tańcu przez miasto oraz uśmiechem na twarzy przez te wszystkie godziny. Spacer za rękę, przyjaciele.  Gdybym mogła powtórzyła bym ten wieczór od A do Z. 

 

Wspólnie tworzymy lepszą historię, niż wszystkie filmy romantyczne na świecie.

Te wspomnienie wciąż jest tak obecne każdego dnia i wciąż napędza dobry humor.

To moje najlepsze wspomnienie, które zostanie ze mną na długo. 

Mimo wszystkich masek, które zakładam, on nigdy nie da się oszukać, bo wie jaka jestem krucha wewnątrz. Wie jaka jestem naprawdę. Prawdziwy przyjaciel zawsze Cię zrozumie bez słów. Osoba, z którą mogłabym spędzać każdą wolną chwilę, przy kim czuję jak odchodzą wszystkie problemy. Dopełnienie, bratnie dusze.

 

Wątpliwości w głowie, czy dobrze układam sobie życie? 

Być może to co odrzucałam pół życia jest tym co jest dla mnie najbardziej napędzające. Najbardziej prawdziwe i najlepsze...

 

 Czuję, że zaczynam przywiązywać się do ludzi, a to rozrywa mi serce. Nie wiem czy chcę, by wróciła delilatna ja. Otoczka zimnej suki, była zawsze bardziej komfortowa. Wycofanie wszystkich emocji i uczuć, zimne serce nieprzepuszczające nikogo.

 

 

https://youtu.be/jpgjinRzmNg

 

Dodane 8 PAŹDZIERNIKA 2021 ze strony mobilnej
187

Informacje o xayu97


Inni zdjęcia: farewell Ozzy O. deadweather... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24