A la mierda la vida 

"Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy. 

Trudny czas wzmacnia ludzi. Wszystko przez co przechodzimy ma za zadanie doprowadzać nas do lepszego jutra. Życie przygotowuje na to co ma nadejść, czego pragniemy. Jedynie musimy przejść przez przeciwności, które mają nas przygotować na to co nadejdzie. Wyciąganie lekcji to jedyne co musimy zrobić by dojść na właściwą ścieżkę, inaczej będziemy wciąż wybierać złe ścieżki.

Dziś nadszedł dzień, gdy odcięłam się od całego syfu emocjonalnego. Dzień, w którym podjęłam decyzje i weszłam na właściwą ścieżkę. Przestałam czekać na pomoc, wsparcie i wyciąganie z dołu. Wzięłam drabinę, która stała obok tylko nikt nie chciał po nią sięgnąć. Wyszłam z dołu inna. Czy silniejsza okaże się, napewno obudził się demon, który żył we mnie. Siła, która ciągnęła mnie do przodu, paląc wszystko za sobą. Uczuciowa, wrażliwa strona poszła w zapomnienie. Czas na czyste kalkulacje. Czy kiedyś to wróci, zobaczymy. Każdy dzień jest niewiadomą.

Gdzieś po drodze zbłądziłam mając nadto rozwinięte skrzydła. Prędkość w pewnym momencie zaniosła mnie za daleko. Teraz wystarczy cofnąć się na właściwą ścieżkę i pruć dalej z prędkością odpowiednią do danej sytuacji. 

Życie nie jest trudne, lecz sami sobie je komplikuje

my.