www.wierszykowo-polandowo.blogspot.com
brakuje mi go czasami, jego białego uśmiechu i dołeczków w policzkach, błękitnych oczu i tego pociągającego groźnego głosu
- najpierw go skopię, opluję, orzygam i osmarkam. potem wezmę piłę motorową i przetnę go na pół, przejadę ciężarówką, zeskrobię z drogi i potnę go nożyczkami na małe kawałeczki.. - przestań ! - nie. - no dobra, a co później ? - później będę beczeć, sklejać go śliną i całować każdą pociętą nożyczkami cząstkę, a później powiem mu że go kocham. tak zrobię tak
mam Cię szanować i być dla Ciebie miła? bez kitu, ale ja przyjaciół nie szukam
chciałabym móc czytać w jego myślach, wiedzieć czego naprawdę ode mnie oczekuje
- ja kocham rap, rap moim życiem.
- a słyszałaś ten kawałek Ostrego i Peji ?
- a kto to jest?
dlaczego akurat Gdańsk? bo oddycham tym miastem. kocham je jak to rodzinne. bo chodząc po jego chodnikach wiem, że tu jest moje miejsce.
życie to brutalna,
zapierająca dech w piersiach zabawa
Ja dążę za cieniem rozkoszy szczęścia, nie słuchając przesłodzonych perspektyw serca
Jak niewyobrażalny urok należy posiadać, by rozpierdolić komuś system jednym uśmiechem i perfekcyjnie dobranym spojrzeniem
Moje myśli spiętrzone w okół jednej chwili, jednej minuty, jednej osoby, jednego wspomnienia.
Nigdy nie zwalaj na nikogo tego, że doprowadza cię do szaleństwa. Jedyną osobą przez którą można oszaleć to dzięki samemu sobie. Zapamiętaj
Bo wszystko najpierw zaczyna się w naszej głowie, ewentualnie później powoli w życie wcielamy to co wymyśliliśmy
Zjadł wszystkie rozumy,
lecz sensu nie mógł przełknąć
Nie decyduj w złości, nie obiecuj w szczęściu
Sekundowa wymiana spojrzeń
Jedna strona jest na pokaz, druga kryje tajemnice. Dopiero kiedy poznasz obie zobaczysz różnicę
Ludzie są tak zafascynowani tym, że zdobyli swoje szczęście, że zapominają kompletnie o innych ludziach i mają ich totalnie w dupie. Smutne, lecz prawdziwe
Jedynym chłopcem, za którym będę biegać jest mój syn bawiący się ze mną w berka
Przeszłość mnie boli i nie daje spokoju. Kiedy siedzę sama w zamkniętym pokoju. Kiedy łzy cisną się same na zewnątrz. Ja umieram od środka, krwawiąc od wewnątrz
Nie jest najważniejsze byś był lepszy od innych. Najważniejsze jest byś był lepszy od samego siebie z dnia wczorajszego
Ej, mała. Nie denerwuj się tak, bo złość piękności szkodzi, a niezbyt masz czym szastać, więc uważaj
Nie, ja nie gryzę.
Ale nawet jeśli to obiecuję, że ci się to spodoba
Nie ufam ludziom, którzy są przekonani, że mają wielu przyjaciół. To znak że nie znają ludzi
Rzucanie palenia? Nic prostszego. Robiłam to tysiące razy jestem już w tym wyszkolona
pamiętam szkolną wycieczkę do Krakowa, kiedy w drodze powrotnej prawie każdy spał, w autobusie panowała dziwna cisza. on z kumplem siedział na samych tyłach a ja przed nimi, zerkałam co chwilę na niego, siedział z telefonem w ręce wpatrując się w szybę, coś było nie tak. poczułam wibrację w kieszeni napisał mi smsa o treści. ' nie dam rady dłużej udawać, że nic do ciebie nie czuję, kocham cię jak pojebany. ' odwróciłam się do niego z wielkim uśmiechem na twarzy. usiadłam koło niego i przez całą drogę siedzieliśmy w objęciach milcząc