photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 MAJA 2016
Zastanawiam się kim tak naprawdę jestem, jaki mam cel w życiu.
W końcu doszło do mnie to co naprawdę się dzieje, wszystkie uczucia wypłynęły na wierzch, jestem nikim.
W tym wielkim świecie jestem nikim, jestem zwykłą szarą osobą, bez grosza motywacji, siły praz chęci do walki. Czuję się jakbym była pod wodą, nie mogę oddychać. Wszyscy mówią, że powinnam walczyć, starać się dla samej siebie, lecz Ci wszyscy ludzie są motywowani przez kogoś, mają obrany cel w życiu, posiadają normalne rodziny, domy. A ja? Ja mam 18 lat i tracę wszystko po kolei. Czemu wszystkie marzenia które mogłam spełnić oddalają się z minuty na minutę coraz dalej. Jak wygląda prawdziwe życie? Mam jedną podporę w tym wszystkim, ale nie jestem już łatwowierną dziewczynką, nie wierzę juz w nic. Jestem kamieniem, za długo wszystko dusiłam w sobie.
Czy zawaliłam szkołę? Po części tak, ale czy to w 100% moja wina? Pociągnęło mnie zwariowane życie, brak ambicji, która skrywa sie gdzieś we mnie, ale po części psychika mi obumarla. Slucham jakie wszyscy maja cudowne zycie, którego nigdy nie bede miec bo wszystko spierdalam z gory do dolu. Zyje w domu jak intruz. Mam dosyc siebie samej doszczetnie, nie chce zadnej pomocy, nie chce nic, bo przecież wiele razy sie usmiechne tylko po to zeby inni byli zadowoleni i zebym nie sprawiala problemu.
Nie oczekuje juz nic.. Samotnosc od zawsze byla moim przyjacielem, nie mam juz nic.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika whitenoise.