Spotkanie ze świętym Mikołajem udało się dla moich maluszków w stu procentach, dzieci były onieśmielone i oczywiście zachwycone, nawet jeden z moich chłopców był na tyle odważny, że usiadł samemu świętemu Mikołajowi na kolanach;)
Natomiast w piątek odbyły się jasełka, przed którymi strasznie się denerwowałam. Jednakże wszystko się udało, moje dzieci zagrały i zaśpiewały, a nawet zatańczyły taniec wokół choinki. Moje elfiki spisały się na medal<3
Można powiedzieć, że ostatnio niestety potwierdziło się to, co zobaczyłam. Jednak nie ma tego złego... Pewna informacja tak mnie zaskoczyła, że przez kilka dni nadal nie byłam w stanie w nią uwierzyć, jednak teraz coraz bardziej zaczynam w nią wierzyć. Wiem, co stanie się, jeśli podejmę pewną decyzję, jednakże później nie będzie możliwości powrotu. Mąż wspiera mnie i powtarza, że będzie dobrze. Mam w Nim niesamowite wsparcie, wiem, że nie będzie tak, jak myślę, tylko zupełnie inaczej. Czas pokaże, kiedy klamka zapadnie. Kiedykolwiek się to stanie wiem, że On będzie obok<3 <3
Ostatnie dni poświęciłam na dokupieniu ostatnich upominków, wczoraj ubrałam sama choinkę. Po jej ubraniu nie mogłam się wprost na nią napatrzeć... Dzisiejszy dzień spędziłam na porządkach, mąż dzielnie walczył na Naszym piętrze. Nie mogę się doczekać, kiedy i My spędzimy tam swoje święta, w swoich własnych czterech kątach. Czekam na to cierpliwie.
12 MAJA 2025
9 KWIETNIA 2025
20 LUTEGO 2025
3 STYCZNIA 2025
14 GRUDNIA 2024
3 LISTOPADA 2024
16 PAŹDZIERNIKA 2024
23 WRZEŚNIA 2024
Wszystkie wpisy