Okruchy życia .
Patrzę niewidzącymi oczami . Ogarnia mnie słodkie szaleństwo , nadal nie wiem co się dzieje . To nie złudzenie , nie szaleństwo ! Mój umysł jest zbyt silny , by dać się omotać złudzeniu , zbyt surowy by ulec szaleństwu . Zbyt skamieniała ostatnio bywam . Nie muszę nic widzieć , ale musze dotknąć , inaczej moje serce się zatrzyma i krew zaleje mi mózg . Czymkolwiek , kimkolwiek jesteś , daj mi się dotknąć , przytulić raz jeden , inaczej umrę . Jeśli już nie umarłam .
Postanowiłam zmienić nazwę mojego photobloga , skutkiem tego był kaprys , a może po prostu znudzenie .