Wspomnienia z Włoch ----> "fuuuuuuuuuuuck" hahhaha Adaś, kocham Cię! hahahha!
Przede wszystkim---> http://bit.ly/ct1j4i Karolina oświadczyła mi wczoraj, że Duff McKagan pragnie na wokalistęVelvetów Justina Biebera. Myślę sobie- jakiś news z pudelka pewnie.
Przeglądałam dzisiaj forum Gunsów i tam natrafiłam na wątek 'Justin Bieber wokalistą Velvet Revolver?' (większość osób szczęśliwie nie wiedziała kim jest Bieber hahahah!) W każdym razie wszystko jest ŻARTEM.
Jak ktoś jest ogarnięty z angielskim http://blogs.seattleweekly.com/reverb/2010/07/when_your_daughters_got_the_bi.php Felieton Duffa wydawany w Seatlle. Pragnę zacytować- "Justin Bieber likes my old band. He can't be all THAT bad." Może nie 'all THAT bad'. Nie mam zamiaru się przekonywać. :)
Jeszcze jedno- http://muzyka.onet.pl/10174,1619174,0,1,wywiady.html Swobodny jeździec, czyli wywiad ze Slashem dla onetu. Wywiad jak wywiad, ale komentarze są zwaliste hahhahaha. Onet to jednak onet :D
Dzisiaj odwiedziłyśmy moja kuzynkę. Ona to taki obieżyświat. Mieszkała w Szkocji, potem w Malezji, a teraz znów w Szkocji. W każdym razie zalatuje angielszczyzną, i zapomina swój ojczysty. Można się pośmiać :D
Była z nami również Zuzia (mój Zuziek obchodzi dziś swoje 2 urodziny, więc życzonka mi tu składać!) tak więc poszłyśmy na plac zabaw, biedna mała nie wytrzymując napięcia bujania się na huśtawce posiusiała się (współczuję tym, którzy jutro z tej huśtawki skorzystają, haha).
Potem moja kuzynka Nicole stwierdziła, że mnie zaedukuje muzycznie, przez co następne parę godzin słuchałam jej muzyki. Już dawno nie słuchałam tyle popu (nie licząc ambitnego, specjalnego, właściwego popu MJ ;)) Wszystko to- Miley Cyrus, jakieś seany kingsony, seleny gomezy, katy perry, justiny biebery i tak dalej. Grałyśmy też w jakąś grę stardoll czy jakoś tak, nie pytajcie, totalnie nie jarzę tej gry. Jakieś laski się ubiera, przebiera, maluje. Po ch** to? W tv leciał Harry, ale po drodze powrotnej z Włoch, czyli maratonie z HP w autokarze mam osobiście dość, reszta też zapewne :D
Potem robiło się późno, zaczęłyśmy się pokładać, położyłyśmy się u ciotki w sypialni. Tym razem z MOJĄ muzyką :)
'Historia z życia wzięta'---> poszłam na plac zabaw, tam wleciał mi piasek do buta, ale tylko do jednego, bo tam dziura.
Autentyczny tekst mojego Zuźka jeszcze hahah- tata pyta jej, co chce na urodziny, a ta- "PIWAAAA! Piwa kupiś" hahahhaha. Nawiązała do porzedniej rozmowy chyba:
-Chcecie coś do picia?
-Tak, coś poprosimy.
- Jakąś herbatę?
- Nie no, może coś zimnego.
- ...zimne to ja mam piwo.
hahah. Dzieci w jej wieku bardzo szybko podłapują nowe słowa. Można się domyślić jakie jeszcze słowa podłapała...
A piosenka na dziś to może będzie...Alicja! - http://www.youtube.com/watch?v=aCtu7A9WGKs
Alice Cooper - Vengeance Is Mine
KUNIEC
PS. Cała poprzednia notka mi się skasowała, dlatego wiadomo w jakim jestem humorze, ale jestem też z siebie dumna, głównie przez to, że nieskazitelnie ją odtworzyłam. Z moją pamięcią nie jest tak źle, jak przychodzi do zapamiętania czegoś innego niż daty na historię <rzyga>.
PS. II Lista final countdown czy jak to się pisze. Miłosne piosenki.
#4- MJ the way you make me feel (4?!)
#3 Bryan Adams- Please Forgive Me, z tym cudownym pieskiem, Karol :)
I jeszcze na któymś miejscu było Bed of roses Bon Jovi.
oczywiście na pierwszym Celine Dion ze swoim Titanikiem.