Nie mogłam się oprzeć- legendarny bachorzki (przymiotnik od Bachorza. nie? haha) kibel!!!
Nie wchodziłam tam przez tydzień, bo siedział pająk, więc latałam do pokoju obok, ale i tak było zajebiście :D
Piękny, nie? :)
Wakacjuję aktualnie w Pobierowie... Poza sezonem jest tu zupełnie inaczej...lepiej! Nie lubię tych ludzi panoszących się wszędzie. Być może jestem aspołeczna, trudno.
Jednak dzis poszłam na plaże w końcu (ostatnie 2 dni lało) i jednak trzeba przyznać, sezon, nie sezon, plaża tu jest najpiękniejsza :)
Poza tym uporałam się już z "Pejzażem sentymentalnym" Siesickiej. Nie było tak źle- druk taki, a książka składa się z zaledwie 140 stron :]
teraz zbliża się 9, więc lecimy na zachód, a potem biegać. Z racji, iż nic ciekawego się nie dzieje to nei będę nudzić. Najwyżej zrobię edit .
KONIEC
PS. KORZYSTAJCIE Z TYCH OSTATNICH DNI WAKACJI!!!