Zdjęcie z imprezy pozńańskiej.
Łał, szok, półtora roku palcem nie tknęłam żadnej mangi ani żadnego anime. Teraz w ciągu dnia przeczytałam pięć tomów "Heat" i łaknę więcej. Niestety, pod nosem nie mam i nie wygląda na to, że mi reszta tomów w łapy wpadnie.
Teraz przeglądam skanlacje Dogs bullets & carnage i zabieram się za odświeżanie anime.
>.<
Wpierdalam grejpfruty, piję zieloną herbatkę i jeśli zaraz nie dostanę chociaż łyżeczki cukru, pół cukierka to zagryzę kogoś. Chodzę piekielnie poirytowana, na wiecznym głodzie. Dlaczego, kurwa, dlaczego ja się tak katuję?
Bo najwyższy czas wziąść sprawy w swoje ręce. Swoje życie także.
Temat niemoralnej propozycji powrócił. Haha... idę dalej wpierdalać swoje grejpfruty.