http://www.youtube.com/watch?v=HgoQk16pFf0&hd=1
Tutaj jeszcze tego nie wklejałam, nie?
Tak w ogóle to nasz lipwdup robi furorę. Widziały go już fankluby w Ameryce Południowej, Niemieckie fankluby same w siebie zainteresowały się naszym dziełem i zaczęły je opiewać, bez naszej indoktrynacji. W ogóle ubaw i fun.
Jutro na uniwerek. Znowu. Lezę, co prawda, z czystym kontem, sesja zakończona sukcesem, ale nieeee chceee miiii sięęęęęę.
Ajć, moja kochana babunia... no szkoda mi słów. Miła jest dla mnie, bardzo, na pewno jej tego nie zapomnę.
Tak sobie słucham Ozzy'ego, czytam autobiografię i Till mi świadkiem, że jeszcze trochę, a wybiorę się z mym Załogowym Ojcem na koncert.
Katowice sobie darowałam, do Poznania jednak jadę. Już nawet nocleg zaklepany. Najs.