od razu przepraszam za to że długo mnie nie było ... po pierwsze byłem cały czas chory i nie mogłem zrobić ciekawych fotek a po drugie, co sie zdarza, zapomniałem hasła ;) co jest na fotce to pewnie sie każdy domyśla ;P nic innego tylko sterowiec, no tylko taki mały xD od ostatniego napisania baaardzo sie zmieniłem ... no wypada sie pochwalić że niepale już miesiąc ^^ ale nie o tylko to chodziło ... pozmieniało mi sie w głowie ... kompletnie ... można powiedzieć że teraz wspominając wakacje czuje że czegoś nie zrobiłem ... niezrobiłem czegoś do końca ... chodzi o jedną dziewczyne ... niedaje mi to spokoju ... w sumie była prawie idealna, wysoka, ładne nogi, można było z nią gadaćo niczym całymi dniami, owszem klate miała jak decha ale no trudno ;) chodzi o to że poczułem "no tak, fajna dupa, gada sie z nią fajnie, na dłuższy spacer można z nią iść a nawet interesowała sie samochodami. prawie ideał tylko miała jedną wade (no prócz małego biustu xD) - otóż kochała luksus i prestiż jak ja... więc kiedyś chciała żebyśmy pojechali do jednej z fajniejszych restauracjii do wawki. problem w tym że jedzenie jest tam kurwsko drogie a ja miałem tylko 800 ;/ żal było wydawać 200-300 złoty na jeden dzień. powiedziałem "NIE" to ona odrazu że jej nie kocham . ?!? ja stoje w szoku bo raptem znaliśmy sie 2 tygodnie. więc co zrobiłem ?!? to co umiem najlepiej, czyli krytykować, wytykać ludziom wady i sie z nich śmiać... dobra dobra a gdzie tu był błą który popełniłem ?!? że nie nawjeżdżałem jej wcześniej ... widziałem ze jej sie podobam ale olewałem to. teraz wiem że to był błąd, ludzi trzeba odrazu gasić i pokazać że czegoś sie nie chce... gdybym zgasił to było by inaczej... potem pojechałem na mazury żeby zapomnieć i odreagować... rzecz jasna że rzucałem palenie więc fajki nie wchodziły w gre więc poszedłem sie zabawić z tamtejszymi dziewczynami ... niebyły dość ładne do tego wszystkie nie w miom typie ;/ no ale co tam ... zabawa to zabawa i można było sie zabawić a potem z tego śmiać... wtedy też popełniłem błąd ... na koniec zamiast całą zabawe skończyć to prosiłem o numery teleofnu ... chyba za bardzo wczułem sie z zabawe... potem wprowadziłem pierwsze zmiany i chciałem to na kimś wypróbować ... przypomniałem sobie o numerach telefonu i gadu gadu ^^ czasami akcje były tak żałosne że aż śmieszne ... potem chciałem spróbować za żywca więc przypomniałem sobie o pewnej starej znajomej... ale tym razem ona rozpoczeła gre (xD prosiła żebym był jej kumplem-gejem a już 3 dnia pisała czy ją kocham) podtrzymywałem napięcie wkońcu sie spodkaliśmy to na koniec wszystko jej powiedziałem ... nie wiem czy płakała ... wsiadła do autobusu a ja założyłem słuchawki i wracam do domu... nawet nie wiecie jaka to była zabawa xD po tym jeszcze bardziej zaostrzyłem sobie kły, będe odrazu gasił panienki. ale w brutalny, chamski i szybki sposób. hmm... spytacie po co ja to wszystko robie ?!? po prostu dla zabawy i zakładów ;)