Od lewej: Zuzia, Rózia, Yke, Kropka, Bryza, Bójka, czyli kolorowo mi. :>
Dzisiaj radosny terenos na Zuźce - Wariacie. :D Było wesoło, ale dało radę. Cielutek odkrysł w sobie powołanie do westernu, a Bryza uznała, że się mnie pozbędzie raz na zawsze. xd
Jutro wolne, lecimy się ujeżdżać w sobotę i może w niedzielę.
W powietrzu czuć wakacje, w szkole przyjęłam taktykę: jak będzie tak będzie i o dziwo jest całkiem nieźle. ;>
Już nie mogę się doczekać lipca. <3 Najlepsze dwa tygodnie wakacji. W najpiękniejszym miejscu z najgenialniejszą ekipą i najukochańszym koniem. :) Chyba sie nie doczekam. ;)
Do wakacji: 28 dni. :D