Idzie mi jak dla mnie bardzo dobrze, zjadłam malutko, a i tak nie jestem głodna <3
Zaraz idę na trening, więc cała godzina ruchu :)
Jestem z siebie jak na razie dumna.
Bilans wieczorem.
I dzięki waszej pomocy, zdecydowałam się że mój cel to 56 kg.
No i zrobiłam sobie dziś zdjęcia mojego brzucha i nóg, żeby potem mieć jak porównać.
+Chcę już wieczór, do mojego skarba.. <3
A jak wy się trzymacie motylki? <3
CHUDEGO!