Czy potrafimy być szczęśliwi, kiedy niszczy nas egoizm?
Zatracamy się w tym, co nas chwilowo ukoi
To szybki seks, a miłość może zmienić wszystko
Popełniamy błędy i szukamy perspektyw
Podstawieni pod ścianą nie godzimy się z tą chwilą
Dopóki możemy coś zmienić
To nie prawda, że jest za późno na miłość
Szukam wyjścia lecz nie da mi go czysta, potrzebuje grama towarzystwa.
Lecz samotnośc jest mi dzisiaj bliższa, bo ludzie mnie wkurwiają.
Mialam dwa wyjścia, jedno i grugie bez pozytywnego skutku, reakcja spontaniczna, zatem prosto z serca, nie żałuje, lecz mogło być tak pięknie, uwierzyłam, że wiara czyni cuda, więc zaufałam poraz kolejny. Nie mialam możliwości przekonac się czy to dobra decyzja. Wciąż wierzę, więc jestem ryzykantem.
Boję się, że z tego co planuje nic nie wyjdzie.Kłamie, kłamie kłamie, w żyłach płynie kłamstwa nawyk!
Balansuję na linie nie widzę nic poza
miłość w adrenalinie i ryzyko w krokach
boleśnie wierzę w nas i znów wpadam w cug
strach tuż tuż przed uderzeniem
zanim zwali z nóg znów daje ukojenie
Coś do Ciebie poczułam, o to mi chodziło, lecz czekałam, aż poczujesz coś Ty.
A tutaj nastala cisza, której tak bardzo nie lubie, nie lubię, bo sie boję..
Gdybym nawet chciała zmieniac coś...
To jakbym próbowała biec we śnie ale nie moge,
Magnetyczny bieg o skrajnej samotności,
Ślizgam się po obrzeżach racjonalności,
Zamykam oczy znów spotykam Cię we śnie,
Ty tez mnie widzisz ale wstydzisz się powiedzieć weź mnie.
Własny bród głośno puka.
10 LISTOPADA 2018
20 LIPCA 2015
4 CZERWCA 2015
4 MAJA 2015
23 PAŹDZIERNIKA 2014
26 SIERPNIA 2014
22 GRUDNIA 2013
22 GRUDNIA 2013
Wszystkie wpisy