tak trudno trzymać pion, jeśli nie ma sięczym wesprzeć
Ściany się burzą, szyby pękają na raz
Lecę w dół przez błędy wszystkich lat
Widze wyraźnie pełne rozczarować twarze
A w oczach ból i gniew uspionych zdarzeń
Kłamałam więcej niz kiedykolwiek chciałabym przyznać
A w moich zyłach płyneła krew zimniejsza niz stal
Dlatego dzisiaj jestem calkiem sama
Mój nieznajomy, czy widzisz to co ja?
Każdy dzień jest idealny by odrzucić
musisz odsunąć ludzi z którymi nie chcesz sie budzić
Każdy dzień jest idealny żeby zmienic tereny
omijać, których nie chcemy zakorzenić
Każdy dzień jest idealny by zrozumieć
nauczyć się tego co naprawdę chcemy umieć
Każdy dzień jest idealny by docenić, dziekuję.
Każdy podejmuje sam decyzje
może wie co w życiu wazne jest
Może kto pomylił drzwi ten wyjdzie
może nie rozsiądzie się
może kto bez mapy ciągle idzie
dzis zabłądzi i znajdzie cel
chyba powinniśmy kochać życie
Nawet zly każdy dzień.
Dziś zamknij oczy, policz do dziesięciu
Pstryczek, nim otworzysz je, życie nabierze sensu
Kolory tęczy znów chwycisz bez trudu
bo życie to największy ze wszystkich cudów
Wyryłem na papierze kilka ścieżek jak dłutem i czuję,
że przebiegnę po nich tylko wierzchem dłoni, nigdy butem.
Pytasz o otuchę i miejsce, w które chce się wracać.
Nie ma go w ogóle, nie mogę się unieść z nim,
mogę tylko wpadać tam co jakiś czas, na jakiś czas - nigdy na dłużej.
10 LISTOPADA 2018
20 LIPCA 2015
4 CZERWCA 2015
4 MAJA 2015
23 PAŹDZIERNIKA 2014
26 SIERPNIA 2014
22 GRUDNIA 2013
22 GRUDNIA 2013
Wszystkie wpisy