Dzisiaj dałam z siebie jakieś 150%! Ledwo żyję ale warto było. Miałam zaplanowane jeszcze jedną serię ćwiczeń na brzuch ale już wysiadłam, nie dawałam rady. Nie z lenistwa, bo psychicznie próbowałam to jeszcze uciągnąć ale po prostu już fizycznie się wyczerpałam. Zrobiłam tylko jogę na koniec, piszę szybko tutaj i lecę się zrelaksowac w wannie:)
BILANS:
- cornflakes'y z mlekiem
- wafelek z toffie
- jednodniowy sok marchewkowy Marvit
- 3 kabanosy z kurczaka
- zupa botwinka
- grillowany łosoś ze szpinakiem
- mleczko kokosowe
- 1 kawałek gorzkiej czekolady z owocami
AKTYWNOŚĆ:
- rozgrzewka
- XHIT: hustle and shake
- XHIT: chest & back
- Mel B: pośladki
- XHIT: The Best Butt workout
- XHIT: The Kim Kardashian Butt workout
- XHIT: Victoria's Secret Angel Butt workout
- XHIT: Six Pack Abs
- XHIT: The 7 Best Ab Exercises
- XHIT: 7 Minute Ab Workout
- XHIT: Zen Yoga
Jutro raczej nie uda mi się poćwiczyć. Po pierwsze wydaje mi się, że będę ledwo żyła po dzisiejszym dniu, po drugie mam sporo rzeczy do zrobienia bo jutro w nocy wyjeżdzam z moim chłopakiem na wakacje:) Już nie mogę się doczekać!