Wakacje.
Błogi stan ducha.
Wolnośc, beztroska, szczęście.
Nie żałuję, ani jednej minuty, sekundy.
Bo w życiu wszystko jest warte swojej ceny.
Mam przyjaciół, kochających mnie ludzi, a także tych, ktorym na mnie zależy.
Wszystko dziwnie się potoczyło.
Chciałabym dać całą siebie, Piotrkowi.
Pokochać Go, szczerą i bezwarunkową miłością.
Ale nie potrafię.
Nie umiem.
>Niezdolna do miłości<.
A co będzie, kiedy On zniknie?
Pewnie zjawi się jedna wielka pustka.
I może tęsknota...?
Przerasta mnie to.
Choć to tylko jedna z wielu spraw.
Jadnąc z Mamą w samochodzie,
dostrzegłam jak wielką rolą w świecie, odgrywa kobieta.
Jej poświęcenie, dbałość o każdy szczegół, niewinność.
Dla mnie, jest ikoną cierpienia.
Dzielnie znosząc trud codziennego życia.
Mówię tu o ciosach zadanych głównie przez bliskich, ale nie tylko.
Poród, pijany mąż, chore dziecko, umierający ojciec, co miesięczna przypadłość, dyskryminacja, nieuczciwość, kłamstwa.
A to zapewne czubek góry lodowej.
Dlatego warto czasem pomyśleć, co przeżywają nasze Mamy, Babcie, koleżanki, a dla facetów szczególnie dziewczyny.
"Bo w prawdziwym życiu miłość musi być możliwa. Nawet jeśli nie jest od razu wzajemna, miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy, jeśli istnieje iskierka nadziei - bodaj najmniejsza - że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę. A reszta jest czystą fantazją."
Paulo Coelho, "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam"
Jeszcze tu wrócę...
Inni zdjęcia: chciałbym umrzeć jak James Dean swiatowatpliwosci... newhope962229 / 06 / 25 xheroineemogirlxManul Stepowy - Otocolobus manul tomaszj851520 akcentovaCóż, w Polsce bieda ... ezekh114Hhhh allthecold29.6.25 inoeliaZejście do grobowca bluebird11Motylem jestem :) halinam