* Droga bez powrotu. Bilet w jedną stronę. Nawet jeśli chciałabym zawrócić już nie mogę ...
Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki,że
zawsze bawię się czymś, co mam w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w
tym nic złego i dziękuje, że Tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się Ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Kiepsko flirtuję,nie potrafię się ładnie ma
lować, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło.
Więc jak? Wchodzisz w to?