Mówiłam, że to zdjęcie będzie jeszcze śmieszniejsze i jest

Jeśli ktoś zgadnie kto na nim jest to dostanie dwa buziaki

A tak ogólnie spałam dzisiaj do godz 14, norma

Zdąrzyłam się trochę ogarnąć, pojechałam odwiedzić moich dwóch małych kuzynów, i okazało się, że zamiast dwójki dzieci była piątka, o lol, ale się wybawiłam z nimi,

mam wrażenie, że się cofnęłam w rozwoju

Ale się uśmiałam z nich

Później wróciłam do domu, wypiłam dwa litry coli i jakoś mi się koncetracją zmniejszyła,

ale kit jest wesoło

Teraz prowadzę rozmowę na konferencji, nasze rozmowy to przeważnie zboczone teksty i inne takie, ale dziś nie wiem co w tej rozmowie jest, bo nie wiem o co chodzi,

Jest coś wspomniane o kile<asia nie wiedziała co to jest, bo mówi, że na wdżwr była zajęta praktykami a nie teorią> daria się w piątek umówiła na randkę i same z Asią będziemy świrować po Gnieźnie,

później śpimy u Darotki, więc nam opowie szczegóły, z resztą my i tak ją pewnie gdzieś wyśledzimy.

Aha, daria wiem, że w zeszłym roku Cię trochę wyszykowałam jeśli chodzi o walentynki, ale mam nadzieję, że Ty mnie w tym roku nie wyszykujesz, i nasze plany wypalą, bo nie wiem co bym miała robić w przeciwnym razie<bo ja tego "święta" nie uznaję, głupota i tyle, oprócz udawania "wielkiej miłości" mało jest w tym prawdy, chociaż wyjątki się zdarzają, i szacun dla tych par, tylko pozazdrościć, szczęścia!>

No i tak już się pogubiłam co wcześniej napisałam,

ale jestem taka rozkojarzona dzisiaj, że na serio nie wiem co się dzieje

 Coś miałam powiedzieć, ale zapomniałam, więc nie będę,..

Aha w środę jadę na mały melanż i mam nadzieję, że będzie wesoło

,a tak to nie chcę końca feri

Dios mio 

Na koniec taka nutka stara, ale dobra:

http://www.youtube.com/watch?v=gUDP7IQTWP0

Un poco de Tu amor... 

 ...