photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 WRZEŚNIA 2010

Jesień chce wejść już we wszystkie zakamarki, małe i większe. Ochładza tak okropnie powietrze, wcale nie na to liczę. Nie znoszę chłodnych poranków i zachmurzonego nieba. Tak bardzo lubię otwierać oczy i witać dzień ze słońcem. Najbardziej lubię i tak z Tobą. Zdrowiej mój Choruszku. Jestem okropna, gdy tak zarażam, albo to ta jesień jest okropna, gdy rozwiewa wirusy na prawo i lewo, swoim psikusem przysparza kłopotów. Zaopiekuję się Tobą z chęcią. Sama znowu sięgam po dwie miętowe herbaty i liczne tabletki. Ale tylko momenty są tak złe. Gdy przyłożę głowę do poduszki, z chęcią przeniosę me myśli do świata wyobraźni i znowu wzruszę się miłością. Fascynują mnie wszystkie godziny, które dają mi szczęście, rozmowy przy kawie i w uścisku, rozczulam się nad tym, że mam Kogo kochać. Gdy me myśli obierają te uśmiechnięte tory, wydaje mi się, że będzie dużo łatwiej, snuję plany o kolejnej Naszej jesieni i już coraz mniej się jej boję. Strach jest tylko pozorem, mogę zdmuchnąć go z pola widzenia, snuje się lekko w powietrzu, lecz tak naprawdę nic nie znaczy. I jest niczym wobec Czegoś, o Czym z przejęciem mogłabym tworzyć jeszcze długie zdania. Mam już ochotę na ciepłe jutro w najlepszym kochanym towarzystwie. Przede mną długa noc.

Komentarze

madzia1992leszno Jesien jest okropna.
07/09/2010 19:28:32