photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 MARCA 2012

36

No to stalo sie, zlamalam noge podczas konkursu i musze wrocic do domu, ale obiecali mi ze w przyszle wakacje czekaja na mnie. Niestety tylko miesiac tu bylam, przezylam rozstanie Rob'a chyba bardziej niz on. Tak,tak zaczelam sie normalnie z nim odzywac. No to czas sie pozegnac.

-Nie wierze ze juz jedziesz, za rok sie zobaczymy?-Rob mowil to z taka przykroscia w glosie, ze nie moglam powstrzymac lez.

-Zobaczymy sie, obiecuje. Moze w miedzy czasie sie zobaczymy, zapraszam do Londynu.

-Moze bedzie jakas wycieczka, nie wiem ale postaram sie.

-Aaa moze z rodzicami przyjade, eeej no chlopie juz od pol roku jestem z przyjacielem tylko skejpie i jakos sie trzymamy.

Stalismy i rozmawialismy tak jeszcze z 30 minut, w koncu musialam juz isc, poczulam jak pocalowal mnie w usta ale szybko odskoczylam, odwrocilam sie i poszlam. Odwrocilam jeszcze zeby pomachac, ale jego juz nie bylo. Pewnie poczul, w sumie nie wiem co, nie moge sie tym przejmowac, teraz wracam do mojego Maksa. On jeszcze o tym nie wie, chce mu zrobic niespodzianke.

-Mama,tata!-rzucilam sie na nich jak male dziecko.

-Nasza corcia. Boli noga?

-Troche, naszczescie zlamanie jest takie, ze bede mogla pozniej tanczyc, ale i tak trzeba bedzie uwazac.

-No niestety juz do konca.

-Wiem, zawieziecie mnie do Maksa?

-Oczywiscie, wsiadaj do limuzyny.

Bez pukania szybko weszlam do domu, zobaczylam jego mame w kuchni, przywitalam sie z nia oczywiscie wypytywala o noge. Gdy weszlam do pokoju Maksa nie moglam uwierzyc w to co widze.

-Caroline? Co Ty tutaj do cholery jasnej robisz?!

-Olivia wrocilas! Co Ci sie stalo kochanie?-Maks probowal zmienic zdanie.

-Co ona tutaj robi?

-Nie zlosc sie, tylko przyszla o cos zapytac.

-Nie widac zeby przyszla sie o cos zapytac, pop-corn, slodycze, co to ma znaczyc?

-No naprawde nic miedzy nami nie jest i nie bedzie.

-On ma racje.-wtracila sie.

-Wez do mnie nie mow.- i wyszlam.

Slyszalam jak mnie wola, ale ja sobie nic z tego nie zrobilam, szlam tak szybko ile mialam tylko sil w nodze. Z kulami nie jest tak latwo uciekac przed kimkolwiek. Mialam ochote zapasc sie pod ziemie. Poszlam do domu, rozmawialam z 3h z Alanem na skejpie poprawil mi duren humor i polozylam sie spac. Dobranoc Pamietniczku.

 


 

Czy ten na zdjeciu to nie slodziak?:3 

*podoba sie? ;>

Komentarze

~tak dodasz dzis jeszcze jedna ? ;d prosze :*
21/03/2012 21:20:28
pamietnikxo heh,ale to juz dzisiaj :D
22/03/2012 9:36:54

~fanka slodziak :D jak zwykle dobrze jest <3
21/03/2012 22:38:45
pamietnikxo <33333333333333333
22/03/2012 9:36:43