...

Janina Nowak - nr obozowy 7615

Z opowiadania Zofii Posmysz "Sängerin".

"Wówczas jeszcze nazwa Budy nie mówiła nam nic. Była nazwą wioski, oddalonej o kilka kilometrów od Oświęcimia. Nasze komando miało zacząć tworzyć historię Bud. W ciągu dwu miesięcy z czterystu więźniarek zginęło w Budach dwieście czterdzieści trzy.

(...)

Chleba tego wieczoru nie dostałyśmy. Komanda nie przeniesiono jeszcze na stan obozu w Budach. Posiłku nie można było spodziewać się wcześniej niż następnego dnia w południe. Przywarłyśmy do swych posłań. Lecz głód nie dawał zasnąć. A nad ranem przyszło jeszcze zimno. Żadnych okryć nam nie dano. Ścieśniłyśmy się instynktownie, by grzać się wzajemnie od siebie. Lecz nim zmroczenie zmieniło się w sen zabrzmiał gong i do izby wpadły sztubowe. Biegały po leżących, tłukąc na oślep kijami: "Los! Aufstehen!" (Wstawać!)

To było SK."

*SK (Strafkompanie) karna kompania. Kobieca karna kompania w Budach powstała w związku z ucieczką jednej z więźniarek - Janiny Nowak w czerwcu 1942 r. Więźniarki karnej kompanii zatrudnione były m.in. przy budowie dróg, kopaniu rowów odwadniających i oczyszczaniu stawów rybnych.

Janina Nowak numer obozowy 7615. Z dostępnych informacji wiadomo, że przybyła do obozu 12 czerwca 1942 r., zbiegła 24 czerwca 1942 r. Od 8 maja 1943 r. ponownie osadzona w KL Auschwitz (numer obozowy 31592), przeniesiona w 1943 r. do KL Ravensbrück, wyzwolona.

/ Wspomnienia więźniów obozu oświęcimskiego / Państwowe Muzeum w Oświęcimiu