"Wskazali nam barak, jeden ze środkowych, i kazali do niego wejść. Czekał tam na nas Blockältester, Polak i nie-Żyd, który okazał się bardzo brutalny. Polecił nam wejść po pięciu na każdą pryczę. Zająłem swoją z bratem, kuzynami i przyjacielem z Salonik. Około w pół do dwunastej była zupa. Po raz pierwszy od czasu tamtych paczek Czerwonego Krzyża pojawiło się coś do jedzenia. Żeby jednak dostać zupę, trzeba było mieć miskę, a ten przeklęty człowiek nie uważał za stosowne powiedzieć nam, skąd ją wziąć. Nie wiedzieliśmy, co robić. Kto podchodził bez miski, nie dostawał zupy i był brutalnie przepędzany. Nikt się nie przejmował tym, że od kilku dni nie mieliśmy nic w ustach."
"Niemcy kazali nam więc iść za dom, tam, gdzie były doły. Polecili wynieść ciała z komory gazowej i ułożyć je przy dołach. Nie wchodziłem do komory gazowej, przemieszczałem się tylko od bunkra do dołów. Inni ludzie z Sonderkommanda, bardziej doświadczeni od nas, mieli za zadanie układać zwłoki w dołach tak, aby ogień nie zgasł. Ciała nie mogły być zbyt ściśnięte, bo byłoby za mało powietrza i płomienie gasłyby albo przygasały. To rozwścieczyłoby i kapo, i pilnujących nas Niemców. Dno dołów miało spadek, żeby tłuszcz ludzki, wytapiający się z ciał, mógł spływać do rogu, gdzie wkopano coś w rodzaju kadzi. Kiedy ogień zaczynał przygasać, trzeba było zaczerpnąć trochę tłuszczu z kadzi i dolać go do ognia, żeby podsycić płomienie. Z taką praktyką spotkałem się tylko w dołach przy bunkrze 2."
/ Sonderkommando / Shlomo Venezia
25 LUTEGO 2025
13 LUTEGO 2025
24 LISTOPADA 2024
8 LISTOPADA 2024
23 PAŹDZIERNIKA 2024
9 PAŹDZIERNIKA 2024
25 WRZEŚNIA 2024
28 CZERWCA 2024
Wszystkie wpisynecat
26 MAJA 2025
Inni zdjęcia: ;) patki91gdKupele purpleblaack;) virgo123;) patki91gd;) patki91gd06/02025 poranioneserceQady i pustynia bluebird11;) patki91gdJa nacka89cwa... maxima24