Cześć skarby! :*
Jak wam idzie? :*
Ja dziś zjadłam 3 małe kanapeczki z pastą z tuńczyka i jajka domowej roboty ;-) no i połknełam sudi. Mam nadzieje, że nic nie wpierdole, a jeżeli wpierdole będzie to tylko sojowa bułka ewentualnie cola light.
Powiem wam, że jestem zmotywowana. Jakoś wewnętrznie, nie wiem czemu. Cieszy mnie to. Ale nie chwale dnia przed zachodem słońca bo pewnie zapierdole wszystko wieczorem :/ jak to u mnie bywa. :/
Mam nadzieje, że do grudnia uda mi się zobaczyć na wadze 60kg...albo 59... UMRE ZE SZCZĘŚCIA. zrobie wszystkoo!!!!!!!
Trzymajcie się kochane i nie nawalajcie :* :* :* :* :*
Właśnie dostałam bilety na One love. Jaram się jak pojebana ;) Jade praktycznie z tą samą ekipą co na Ostróde od miliardów lat więcj zapowiada się grubo!!!! ;))))))