Siedze i nic nie robię. Mam pustą lodówkę a więc nawet porządnie się nie najem.
Boje się zrobić test ciążowy. Muszę iść do ginekologa. Pójdę chyba w piątek o ile mnie przyjmie. Bo nasza służba zdrowia jest pojebana.
Trzymajcie za mnie kciuki żebym nie była albo pomódlcie się jak wierzycie w Boga. :/ proszę was. :-( Nie mam 15 lat ale nie chcę mieć z nim dziecka, sytuacja jest skomplikowana i nie chcę, nie chcę, nie chcę :-(
Planuje przejść na diete ABC ale jeszcze nie wiem od kiedy hehe ;-)
w piątek napewno robie głodówkę. czyli cola light i gumy orbit haha ;-) mam nadzieje, że bez sudafedu ;-)