Gdy czuję, że to właśnie ona może mnie zmienić na lepsze
niemal od razu jestem w stanie jej za to podziękować wierszem
po prostu za to że jest, i że się w mym życiu pojawiła
tylko czy to ma sens, by moja dusza się przed nią obnażyła?
Ona to może w każdej chwili przeciwko mnie wykorzystać
pragnąc jej zaufać pozostaje mi już tylko przyznać
się przed samym sobą, że nie chcę stracić kogoś
kto ma wszystko to, czego nie ma martyrolog
Ja chcę tylko ją mieć obok siebie zamiast cierpieć
dzień w dzień, tylko dlatego że nadaremnie wierzę
w to, że jeszcze spotkam kobietę z dobrym sercem
która zechce mieć w mojej osobie permanentne szczęście
Samotność to wybór, bo wtedy przyciągam dużo wygód
gdy ktoś uważa za przymus znosić mnie jak wirus
a ja nie będę więcej narzucać się z dobrym sercem
bo nie chcę się już nigdy dowiedzieć, że jestem dla kogoś jak intruz
4 dni temu
8 CZERWCA 2025
2 CZERWCA 2025
1 CZERWCA 2025
27 MAJA 2025
24 MAJA 2025
21 MAJA 2025
21 MAJA 2025
Wszystkie wpisy