Liczba dni do inauguracyjnego meczu Euro 2016 malała w rekordowym tempie. Na liczniku pojawił się jednocyfrowy numer: pięć. Niecały tydzień to dużo i mało. Mówi się, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Niejednokrotnie wydawało mi się, że czas od poniedziałku do piątku, spędzony głównie w szkole, nigdy się nie skończy. Chmara egzaminów, nos wetknięty pomiędzy wiersze. Wskazówki zegara wlekły się po tarczy ociężale. Trzy godziny matematyki w tygodniu były katorgą- nauczycielka, która wyrywkowo zapraszała uczniów do tablicy, przysparzała mi sporo nerwów. Czas płynął tak wolno... Paradoksalnie, 180 minut na maturze okazało się niewystarczające, z kwaśną miną oddawałam arkusz.
Pięć dni to dużo i mało. Niecierpliwie czekam na pierwszy gwizdek na francuskiej ziemi, który rozpocznie turniej o tytuł Mistrza Starego Kontynentu. Zważając na moją porywczość, to niezupełnie krótki czas. Dla piłkarzy, selekcjonerów- na wagę złota. Ostatnia szansa na sprawdzenie swoich kompetencji, załatanie dziur, odpoczynek.
Nieważne, po której stronie obecnie stoimy, za pięć dni nieodwołalnie znajdziemy się w jednym miejscu: na przedmieściach Paryża, na Stade de France. Oczy wszystkich Europejczyków, i nie tylko, będą wpatrzone w trójkolorową republikę. Zza ekranu, szyby, trybun czy szatni, będziemy wyglądać na pięknie przystrzyżoną, zieloną murawę, błysk fleszy i lamp, rozwrzeszczany tłum, głodny sporego kawałka dobrego futbolu. Połączy nas miejsce i miłość do sportu.
Od dziesięciu lat śledzę okrągłą kulkę, od dziesięciu lat wzruszam się, cieszę i wkurzam równie mocno podczas każdego spotkania. Od dziesięciu lat, co dwa lata, przez miesiąc, każdego dnia- żyję piłką. Od dziesięciu lat nie rozumiem, dlaczego czerpię z tego taką radość. Nie do wiary. Czym jest przy tym pięć dni? Okruszkiem chleba, kroplą w morzu, mrugnięciem, kropką kończącą książkę. Z pozoru drobnostką, która może permanentnie zmienić całość.
Kto podniesie puchar?
(Naiwnie wierzę w pokój. Oby to były tylko i wyłącznie sportowe potyczki. Modlitwa za Francję).
/Jeśli jesteś, czytasz i masz ochotę- zostaw komentarz.
Jestem ciekawa, czy ktoś tu zagląda./
17 CZERWCA 2023
28 LUTEGO 2021
20 LUTEGO 2021
17 STYCZNIA 2020
16 GRUDNIA 2019
23 PAŹDZIERNIKA 2018
3 GRUDNIA 2017
5 PAŹDZIERNIKA 2017
Wszystkie wpisy